www.blacklodge.fora.pl

Jeet01

Każdy niech tutaj pisze poetycko co mu na duszy leży.

Jeet01

Palce zaciśnięte na rękojeści
Przed wyprawą matka swe dziecie pieści
Me dziecko kochane nie martw sie
Idziesz z Black Lodge nie bedzie źle

Ale matko tam czeka złowrogi smok
Masz wiernych towarzyszy nie opuszczą Cie na krok
A jeśli mój miecz się złamie ?
Jesteś przecież magiem ty mały baranie !

A jeśli ta bestia pożre mnie żywcem ?
Adves na to nie pozwoli to oczywiste
A jeśli Arturu po drodze zabłądzi ?
Już SeSim mu mape sporządził

A jeśli Mamoru zapomni pancerza ?
W tedy Motyla Noga przywoła Magicznego Nietoperza
A co to jest Magiczny Nietoperz ?
Nieważne zbieraj sie już na wyprawe nie możesz polec !

adves

To i może ja coś tu wrzucę. Kiedyś na lekcji napisałam krótki wierszyk. Nie ma tytułu.

Myśli wymykają się stróżką błękitną
Szukać ich na niebie próżno-bledną, nikną...
Płoche odpowiedzi pod pytań naporem
Pierzchają jak motyle ledwo nietknione

I jeszcze taki:

„Kwiaty w moim ogrodzie”

Najwyżej mierzą słoneczniki
Z uśmiechem od ucha do ucha na okrągłych twarzach
Wzniesione na długich łodygach
Głowami zwrócone ku słońcu
Róża szlachetne czoło uniósłszy
Karminowe swe płatki rozchyliła
A gdy jej inne kwiaty szepły
Bezwstydna
Kolce dziko nastroszyła
I spojrzenia wściekle czerwone ciska na prawo i lewo
Jeszcze mam w moim ogrodzie
Lilię białogłową, bladolicą dziewicę
I szafirowe irysy, co im byle powiew
Delikatne płatki szarpie
Słodkie łzy ronią
W nich się światło rozszczepia tęczą
Niezapominajki nie wiem o czym myślą
Niebieskie pojęcie mają o świecie, błękitne marzenia
Tulą się do siebie i czułe szeptają obietnice
Modrzy kochankowie

Motyla Noga

adves

Jeet01

Zabrakło mi rymów i musiałem coś wymyślić Wink

Motyla Noga

no właśnie xdd wiedzialem ze zabraklo i to jak zawsze na mnie dawaj jeet wymysl cos jeszcze o nas heheh ^^

Jeet01

Wróg na horyzoncie !
Skurcz łapie za prącie
Dziś mamy wielką żądze
Zarobić pieniądze

Do pochwy po miecze
Dziś nam nikt nie uciecze
Kucharz już prosie piecze
Czas rozwalić Meczet

Nasza wiara niezłamana
Od kilku lat starannie pielęgnowana
Drużyna walce oddana
Przez wrogów niepokonana

adves

Dwie pierwsze zwrotki mi się podobają. Trzecia już taka na siłę trochę mi się wydaje Wink

Wiara raczej może być niezłomna, niezłamana brzmi dziwnie.

shizuma

To ja się pochwalę "wierszem", który zrimejkował mój kolega. :>

"Bez tytułu" Rimejk by Q

Kiedyś kupię nóż, wysmaruje nas nutellą,
Do masła tępy nóż, byś została mą królewną.

Kiedyś kupię nóż, z czekolady cały stanie się świat,
Do masła tępy nóż, bez nienawiści, chandry, smutku i wad.

Kupię nóż, wysmaruje nawet usta swe,
Tępy nóż, byś chętniej całowała je.

Kupię nóż, zrobię to tylko dla Ciebie,
Tępy nóż, czekoladowe obłoki na śmietankowym niebie.

Kiedyś kupię nóż, żebyś słodko uśmiechała się,
Do masła tępy nóż, chciałbym taką znów zobaczyć Cię.

Kiedyś kupię nóż, rogal z nutellą od samego rana,
Do masła tępy nóż, chodzisz już sobie cała uchachana,

Kupię nóż... Moral tej piosenki jest ogólnie taki,
Tępy nóż... Kupuj noże i nutelli czteropaki.

Very Happy

adves

A dzisiaj przyszedł do sklepu jakiś koleś i mi chciał sprzedawać noże, ale się zarzekał że nie są tępe Wink